Zawsze chciałem upiec taki chleb, który będzie zachwycał smakiem i będzie zdrowy a jednocześnie
będzie prosty i szybki w wykonaniu. I oto kiedyś odwiedzając znajomych właśnie znalazłem podobny smak i takim przepisem chciałem się z Wami podzielić:
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej 550 (650) lub orkiszowej 630 (jeśli ma być super zdrowy) - to ok. pół kg.
1 szklanka otrąb owsianych lub pszennych
1 szklanka wody
½ szklanki mleka lub ostatecznie wody
1 łyżeczka cukru
15 gram drożdży, 20 dla początkujących
spora garść orzechów włoskich (!)
garść nasion dyni
garść nasion słonecznika
garść siemienia lnianego
kilka łyżek oleju (najlepiej z oliwek lub co mamy pod ręką)
Łyżka soli
Wykonanie:
Do ½ szklanki ciepłego mleka lub wody dodajemy 15 gram drożdży i łyżeczkę cukru, całość dokładnie mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce np. blisko grzejnika na ok 20 minut.
Następnie orzechy włoskie, nasiona dyni, nasiona słonecznika drobno „siekamy” - rozdrabniamy za pomocą noża. Mając już wszystkie składniki mieszamy najpierw wlewając wodę potem dodajemy mąkę, rozdrobnione ziarna, otręby, olej na koniec nie zapomnimy o soli.
Dokładnie mieszamy wszystkie składniki co najmniej 10 minut, ja używam miksera. Następnie powstałe ciasto odstawiamy na ok 40 minut do godziny w ciepłe miejsce obok grzejnika, ewentualnie do piekarnika 40 st C. do podwojenia masy. Nakrywamy ścierką aby nie wysychało.
Kiedy ciasto podrośnie zagniatamy do prostej masy dodajemy wody lub mąki aby była plastyczna masa jak plastelina kiedy chcemy ułożyć ciasto na blasze (ja podkładam papier do pieczenia) lub rzadkie kiedy przekładamy do mniejszych foremek.
Oczekujemy (ok.) kolejną godzinę do podwojenia masy i wkładamy do piekarnika 220 na ok 20 minut do zarumienienia. Wyciągamy przykrywamy, czekamy do ostudzenia i …gotowe!!
Chleb z masełkiem po prostu znika!!
Sam już nie wiem jak go nazwać:
czy to chleb ziarnisty czy po prostu„znikający chleb” ;)
Taki chleb idealnie komponuje się z „bograczem" gulaszem węgierskim.